niedziela, 2 listopada 2014

„Wszystkich świętych” Kajetana Woźnikowskiego

Kajetan Woźnikowski

Wszystkich świętych

czerwono biała
czasami w innym kolorze
pamięć zapalana
raz w roku na grobie
wypełniona miłością
odpaloną od zapałki

szepty dzieci
uczty cyganów
historie rodziców
zmarłe wspomnienia
składają się na tę noc
kiedy dziady się budzą
wychodzą z grobów
i wypełniają nasze
głowy i serca

na kilkanaście godzin
potem ogień gaśnie

3 komentarze:

  1. Bardzo klimatyczny, wzruszający i skłaniający do refleksji. Zapalamy ogień, symboliczną pamięć, miłość, bo przecież kochaliśmy naszych zmarłych. Każdy ma kogoś, za kim tęskni... Szkoda, że często ta pamięć jest tylko na pokaz, na co wskazują ostanie dwa wersy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię tego święta. Jest smutne i strasznie na pokaz. Kupowanie jak najdroższych, najładniejszych zniczy, aby za wszelką cenę pokazać, że o kimś pamiętamy. Powinniśmy pokazywać to na co dzień, nie tylko raz w roku.

    OdpowiedzUsuń
  3. czysto - polski wiersz, o czysto - polskim święcie :) Podoba mi się to przedstawienie. A coraz rzadziej takie spotkać można w Hallowenowym szale...

    OdpowiedzUsuń