niedziela, 2 listopada 2014

„Dla G.” Sylwii Wytrwał

Sylwia Wytrwał

Dla G.

Trudność.
Nieznaność.
Że jesteś jeden,
Cały w gwiazdach,
Które dla mnie umarły.

A nikt ich nie kradł,
Spadły Ci same do serca,
Przekłuły regularność bicia,
Teraz przyspiesza na zakrętach.

I już.
Kochasz mnie.
Kochasz.
Ko-chasz.

Zdejmij z oczu szal zagubionych,
Chcę Cię uratować.
Idź za dwoma uderzeniami.

Twoje niebo ma od teraz
Kolor moich oczu.
Oddychaj.
Wiem, że mylisz powietrze
Z moim zapachem.

To dobry sen.

Czekam, aż zrozumiem,
Ile poświęcasz w imię moje.

W próżni czterech ścian,
Kiedy Ciebie nie ma,
Echo nie chce żyć,
a przecież nie chciało umierać...

4 komentarze:

  1. Wiersze o miłości zazwyczaj mnie nudzą. Ale ten jest inny, piękny i zmysłowy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wiersz. Subtelny, delikatny - a zarazem mocny jak stal :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie się czyta takie pozytywne opinie. Dziękuję!

      Usuń