sobota, 8 listopada 2014

Jakub. A. Marek „Jak płakać?”

Jak  płakać?

Kiedy Brat nie świadom
W sobie  życia, nagle
Bez słowa odchodzi.
Kiedy Przyjaciel   w
Niszczycielskiej chorobie,
Na śmierć się zagłodzi.

Kiedy Kolega serdeczny
Miesiącami  rozprawia
O życiu myśląc, że zjadliwą
Chorobę w ten sposób
Przegna,  choć  wie  o tym
Że z nim i ze mną na zawsze
Się żegna.
Ja jeszcze pozostaję,
Kupuję  kwiaty, znicze.
Mogiły zdobię wieńcami
Żegnam ich wszystkich
Z niedowierzaniem,
Rezygnacją, łzami .

Próbuje to wszystko
Poukładać ,choć
Jesteście już w innym
Wymiarze, ale ciągle
 Ze mną , z nami.
Bardzo mi tęskno
Za Wami..

Ja jeszcze świadom
Swojego na tym świecie
Istnienia, nie śpieszę się
Do Was dołączyć, bo
Raduje mnie ta chwila
Mojej  postaci, wcielenia.

Nie mnie z koleją rzeczy
Świata, bytu naszego ,
 Od narodzin przez życie
Po śmierć  się spierać
 Bo przyjdzie i mój
 Czas w  ostatnią
Podróż się wybierać.

Jeno żal  mam głęboki,
I czasami trochę złości,
Że zbyt wcześnie  żeście
Odeszli,
Że  nie ma Was przy mnie,
Ani też żadnej z Waszej
Strony wiadomości.

Jakub. A. Marek    27.09.2013r.